Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cierpiał za nas na krzyżu. Misterium Męki Pańskiej w dawnej bazie wojskowej [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dariusz Brożek, Artur Anuszewski
Trzy razy upadał pod ciężarem krzyża, symbolizującego nasze grzechy. I trzy razy zdołał się podnieść podczas męczeńskiej drogi na Golgotę - wśród płaczu kobiet oraz obelg gawiedzi, podburzanej przez faryzeuszy, którzy wydali go na śmierć. Cierpiał na krzyżu, by po trzech dniach wstać z martwych i zbawić nas od grzechów. To główne przesłanie Misterium Męki Pańskiej, które odbyło się w sobotę, 17 marca, w Kęszycy Leśnej pod Międzyrzeczem.
Trzy razy upadał pod ciężarem krzyża, symbolizującego nasze grzechy. I trzy razy zdołał się podnieść podczas męczeńskiej drogi na Golgotę - wśród płaczu kobiet oraz obelg gawiedzi, podburzanej przez faryzeuszy, którzy wydali go na śmierć. Cierpiał na krzyżu, by po trzech dniach wstać z martwych i zbawić nas od grzechów. To główne przesłanie Misterium Męki Pańskiej, które odbyło się w sobotę, 17 marca, w Kęszycy Leśnej pod Międzyrzeczem. Artur Anuszewski, Dariusz Brożek
- Na krzyż z nim, na krzyż – krzyczeli Żydzi z Jerozolimy, kiedy Poncjusz Piłat symbolicznie obmył dłonie wodą i kazał im wydać Jezusa z Nazaretu. W Kęszycy Leśnej koło Międzyrzecza odbyło się IX Misterium Męki Pańskiej.

Trzy razy upadał pod ciężarem krzyża, symbolizującego nasze grzechy. I trzy razy zdołał się podnieść podczas męczeńskiej drogi na Golgotę - wśród płaczu kobiet oraz obelg gawiedzi, podburzanej przez faryzeuszy, którzy wydali go na śmierć. Cierpiał na krzyżu, by po trzech dniach wstać z martwych i zbawić nas od grzechów. To główne przesłanie Misterium Męki Pańskiej, które odbyło się w sobotę, 17 marca, w Kęszycy Leśnej pod Międzyrzeczem.

Areną sakralnego widowiska był dawny plac apelowy (Kęszyca Leśna to dawna baza wojskowa, w której dawniej stacjonowali żołnierze Niemieccy, a po wojnie Polacy i następnie Rosjanie – redakcja). Jego centralnym punktem była scena, na której Poncjusz Piłat zdecydował o losie Jezusa z Nazaretu. Nie znalazł w nim winy, ale wydał go uczonym w piśmie Żydom - na męczeńską śmierć na Golgocie.

W postać Chrystusa wcielił się Michał Górgurewicz z Nietoperka. Przed mrozem i wiatrem chroniła go tylko cienka tunika. Ostatnie sceny zagrał boso. Czy było mu zimno? – Byłem tak przejęty, że nic nie czułem. Ani zimna, ani wiatru – mówił po zakończeniu misterium.

Relacja i zdjęcia z misterium w środę, 21 marca, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto