Czy uda się w końcu zacząć remont w Przemysłówce w Gorzowie?

933 dni – tyle czasu miasto jest już posiadaczem Przemysłówki. To wieżowiec, który wraz z katedrą góruje nad ścisłym centrum. I w zasadzie stanowi o jego obliczu. Jest na wielu pocztówkach z Gorzowa czy zdjęciach miasta. W ostatnich latach, nie licząc dolnych kondygnacji, budynek praktycznie stał pusty. Od strony ul. Jagiełły był bank, od strony ul. Wełniany Rynek wchodziło się do siedzib kilku firm. Dziś nie ma tu już ani banku, ani biznesmenów.

16 września 2016 r. miasto poinformowało, że kupiło wieżowiec za 5,9 mln zł. Planowało zrobić tu Centrum Usług Wspólnych. Byłaby to nowa jednostka miejska, która miała obsługiwać miejskie szkoły w zakresie zakupów, informatyki i księgowości. Pomysł jednak zawieszono, bo nadeszła reforma oświaty, która zmniejsza liczbę placówek oświatowych w mieście.

Nie oznacza to jednak, że urzędnicy nie trafią do budynku. Mają się tu przenieść wydziały, które dziś mieszczą się przy ul. Okólnej. W budynku wynajmowanym przez miasto od wojewody mieści się wydział kultury i sportu oraz wydział edukacji. Wstępnie oba wydziały miały opuścić budynek do końca zeszłego roku. Jak tłumaczyli nam niedawno urzędnicy, udało się wynegocjować z urzędem wojewódzkim możliwość dalszego korzystania z budynku u zbiegu Okólnej i Nowej. Docelowo urzędnicy odpowiadający za oświatę, kulturę i sport mają się przenieść właśnie do Przemysłówki.

Pierwsze próby remontu miasto podjęło w zeszłym roku. Magistrat spodziewał się, że za prace nie zapłaci więcej niż 4,3 mln zł. Po przetargu okazało się jednak, że najtańsza oferta opiewała na 6,5 mln zł.

Teraz miasto ogłasza przetarg po raz kolejny. Chce, by przebudowane zostały piętra – dodajmy: na razie - od czwartego do siódmego. Dlaczego akurat te kondygnacje?

- Bo niższe kondygnacje zostaną zajęte na potrzeby Miejskiego Centrum Kultury. Ono też ma swoje potrzeby biurowe – mówił nam wczoraj Dariusz Górny, architekt miejski.

Skoro już mowa o MCK-u, to ma on znaleźć się w miejscu byłego banku, gdzie od sierpnia 2017 r. jest tymczasowa kaplica parafii katedralnej. Wierni – wiele na to wskazuje – będą tu do grudnia tego roku. Remont katedry po pożarze jest już coraz bliżej końca. Pierwsza msza święta w odnowionej świątyni odbędzie się prawdopodobnie na Boże Narodzenie. Plany miasta zakładają ruszenie z pracami jeszcze w tym roku. Projekt na Miejskie Centrum Kultury w Przemysłówce jest już przygotowywany.

A co będzie trzeba zrobić w samym wieżowcu? Jak czytamy w dokumentach przetargowych, trzeba będzie m.in. rozebrać część ścian (kto był w budynku np. podczas ostatniego Nocnego Szlaku Kulturalnego, ten wie, że poszczególne pokoje nie grzeszą tu dużym metrażem). Będzie też trzeba wymienić wiele instalacji, a także położyć nowe.

Roczne utrzymanie pustej Przemysłówki kosztuje miasto około 120 tys. zł.

Gdy dwa lata po kupieniu przez miasto wieżowca poprosiliśmy o dane, okazało się, że do września 2018 r. miasto wydało m.in. 14 tys. zł na ochronę obiektu, 51 tys. zł na prąd i 132 tys. zł na ogrzewanie. W sumie z kasy miasta poszło na Przemysłówkę 247 tys. zł. Za wynajem miejsca na kaplicę miasto dostaje około 800 zł miesięcznie