Wierni wyruszyli ze stacji Wieczernik, wybudowanej przed laty koło zachodniego brzegu jez. Lubikowskiego przy drodze między Kalskiem i Rokitnem. – Kalwaria Rokitniańska to specyficzne nabożeństwo.
Nie jest to tradycyjna droga krzyżowa do 14 stacji. Na kalwarii są 32 stacje – mówił ks. kan. Piotr Bortnik,kustosz diecezjalnego sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie.
Pątnicy przeszli ponad cztery kilometry. Ich celem były strzeliste wieże rokitnaińskiego sanktuarium. Jako pierwsi z banerem przedstawiającym męczeństwo Jezusa Chrystusa szli Grzegorz Kowalski z Chełmska i Marek Dobrowolski z Międzyrzecza. Za nimi duchowni i pątnicy nieśli ogromny drewniany krzyż
.
Uczestnicy procesji zatrzymywali się przy kolejnych stacjach, modlili i rozważali słowa papieża Benedykta. Każdy szedł w jakiejś intencji. – Modę się o zdrowie dla siebie i bliskich – mówiła pani Janina ze Skwierzyny.
Asystę stanowili strażacy z czterech jednostek OSP z gminy Przytoczna - z Rokitna, Nowej Niedrzwicy, Przytocznej i Goraja. - To nasza tradycja - zaznacza Bogusław Chajduk, prezes OSP w Przytocznej.
Więcej na ten temat w środę, 28 marca, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?