Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga Krzyżowa na Kalwarii Rokitniańskiej. Wierni i kapłani modlili się przy 32 stacjach [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dariusz Brożek
Wierni wyruszyli ze stacji Wieczernik, wybudowanej przed laty koło zachodniego brzegu jez. Lubikowskiego przy drodze między Kalskiem i Rokitnem. – Kalwaria Rokitniańska to specyficzne nabożeństwo. Nie jest to tradycyjna droga krzyżowa do 14 stacji. Na naszej kalwarii są 32 stacje – mówił ks. kan. Piotr Bortnik, kustosz diecezjalnego sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie.
Wierni wyruszyli ze stacji Wieczernik, wybudowanej przed laty koło zachodniego brzegu jez. Lubikowskiego przy drodze między Kalskiem i Rokitnem. – Kalwaria Rokitniańska to specyficzne nabożeństwo. Nie jest to tradycyjna droga krzyżowa do 14 stacji. Na naszej kalwarii są 32 stacje – mówił ks. kan. Piotr Bortnik, kustosz diecezjalnego sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie. Dariusz Brożek, Artur Anuszewski
Pielgrzymi z całej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej uczestniczyli w 17. Drodze Krzyżowej, która odbyła się w piątek, 23 marca, na Kalwarii Rokitniańskiej. Przeszli ponad cztery kilometry modląc się i dźwigając ogromy krzyż.

Wierni wyruszyli ze stacji Wieczernik, wybudowanej przed laty koło zachodniego brzegu jez. Lubikowskiego przy drodze między Kalskiem i Rokitnem. – Kalwaria Rokitniańska to specyficzne nabożeństwo.

Nie jest to tradycyjna droga krzyżowa do 14 stacji. Na kalwarii są 32 stacje – mówił ks. kan. Piotr Bortnik,kustosz diecezjalnego sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie.

Pątnicy przeszli ponad cztery kilometry. Ich celem były strzeliste wieże rokitnaińskiego sanktuarium. Jako pierwsi z banerem przedstawiającym męczeństwo Jezusa Chrystusa szli Grzegorz Kowalski z Chełmska i Marek Dobrowolski z Międzyrzecza. Za nimi duchowni i pątnicy nieśli ogromny drewniany krzyż
.
Uczestnicy procesji zatrzymywali się przy kolejnych stacjach, modlili i rozważali słowa papieża Benedykta. Każdy szedł w jakiejś intencji. – Modę się o zdrowie dla siebie i bliskich – mówiła pani Janina ze Skwierzyny.

Asystę stanowili strażacy z czterech jednostek OSP z gminy Przytoczna - z Rokitna, Nowej Niedrzwicy, Przytocznej i Goraja. - To nasza tradycja - zaznacza Bogusław Chajduk, prezes OSP w Przytocznej.

Więcej na ten temat w środę, 28 marca, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto