Przez Uroczysko Lubniewsko zawsze przebiegały rowerowe rajdy i zazwyczaj korzystali z niego cykliści. - To wspaniały, wymagający teren. Pełen zjazdów i wjazdów. Dlatego też właśnie tutaj organizujemy Rowerowy Maraton MTB. Ale teraz, kiedy jest tutaj jeszcze kompleks wypoczynkowy, to z pewnością będą z niego korzystać nie tylko wielbiciele dwóch kółek - mówił nam Zbigniew Kędziora, komandor międzynarodowego zjazdu cyklistów. I tak zresztą już się dzieje. Od kiedy wiaty, ławki i inne atrakcje powstały na Uroczysku Lubniewsku, to miejsce coraz częściej odwiedzają całe rodziny. W dzień dziecka oficjalnie otwarto ten teren... przecinając drewniany okrąglak piłą pałąkową (tak - nie było standardowego przecinania wstęgi!). Na miejscu byli samorządowcy, przedstawiciele nadleśnictwa i oczywiście dzieci.
Sprawka nadleśnictwa
Nadleśnictwo Sulęcin dostało dofinansowanie na ten cel. Dzięki temu leśniczy byli w stanie zadbać o tak wiele atrakcji w tym miejscu. - Z nowych wiat, boiska do siatkówki oraz sceny z pewnością chętnie będą korzystać mieszkańcy naszego powiatu - mówi sekretarz Nadleśnictwa Sulęcin Marek Maszoński.
Na polanie w środku lasu oprócz wiat są też huśtawki, śmietniki i stojaki na rowery. - Zadbaliśmy o to, aby nowe elementy były wykonane z dobrego drewna. Dzięku temu posłużą nam i naszym mieszkańcóm, przez lata - tłumaczy Maszoński z nadleśnictwa.
- Widać, że osoba, która koordynowała ten projekt, zadbała o to, żeby niczego tu nie zabrakło i żeby wszystko było dobrze wykonane. Teraz to miejsce aż się prosi o to, żeby w pełni z niego korzystać - mówi Damian Piskorczuk z Sulęcina. Jak dodaje chłopak, odwiedził już to miejsce ze swoimi znajomymi. - Przyjechaliśmy tutaj rowerem, bo słyszeliśmy, że na Uroczysku Lubniewsku był mały remont. No i oczywiście zabraliśmy ze sobą piłkę do siatki - mówi.
Ostrowskie też zaprasza
Nadleśnictwo, realizując projekt, nie zapomniało też o plaży nad jeziorem Ostrowskim. Po pierwsze jest nowa droga prowadząca do plaży, parking (którego brak był największą bolączką), pięć wiat, boisko i huśtawki dla najmłodszych.
Łączny koszt tych inwestycji to 370 tys. zł, z czego 314 pochodzi z dofinansowania. O_ unijną dotację nadleśnictwo starało się już rok temu. - Cieszymy się, w końcu nam się udało! - komentuje sekretarz nadleśnictwa.
- Dobrze, że ktoś pomyślał o takich inwestycjach. Ludzie nie potrzebują nowych, sztucznie tworzonych instytucji, ale właśnie nowych i przyjemnych miejsc do wypoczynku i rekreacji. Lubniewsko cieszy teraz oko. Mówię to jako cyklistka, ale też mieszkanka tych okolic - mówi pani Katarzyna.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?