Okolice Spichlerza to jeden z bardziej charakterystycznych i uczęszczanych punktów w mieście. Nic dziwnego. W sąsiedztwie muzeum znajduje się bowiem kilka punktów handlowych: galeria Nova Park czy markety Netto oraz Biedronka. To też miejsce, przez które przechodzą gorzowianie udający się na ryneczek Jerzego czy też kibice żużla zmierzający na stadion im. Edwarda Jancarza.
Dziś część skweru od strony Dominanty jest wydeptana, natomiast od strony marketów zwyczajnie zaniedbana. Teraz urzędnicy chcą to zmienić. Właśnie ogłosili postępowanie zmierzające do znalezienia wykonawcy „opracowania dokumentacji projektowej zagospodarowania skweru położonego przy zabytkowym Spichlerzu pomiędzy ul. Przemysłową a terenem Muzeum Lubuskiego”.
Skwer ma zostać zrobiony z pieniędzy, które Gorzów dostał na rewaloryzację parku Wiosny Ludów (Parku Róż) i parku Kopernika.
Jak zmieni się skwer?
Czego oczekują urzędnicy od projektanta? Że w miejscu „wydeptów” powstaną ciągi komunikacyjne. Stanąć ma też mała architektura, czyli ławki, kosze, domki dla owadów i poidełko dla ptaków). Na skwerze mają zostać też posadzone drzewa, krzewy i byliny.
Miasto czeka na oferty do 29 marca. Przyszły projektant tego miejsca na przygotowanie dokumentacji będzie miał osiem tygodni.
Czytaj również:
Obwodnice kosztują majątek, czyli najdroższe inwestycje w Gorzowie. Pamiętasz je wszystkie?
Zobacz wideo: Gazeta Lubuska. Gorzów. Przy rondzie Santockim wycięli drzewa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?