Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy uderzali na Gubinek. Protesty rolników w Słubicach i Świecku sprawiły, że przejazd przez granicę był tylko jeden

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Rolnicy w Słubicach zamierzają teraz zasiąść do rozmów, ale nie wykluczają kolejnych blokad, nawet na szerszą skalę.
Rolnicy w Słubicach zamierzają teraz zasiąść do rozmów, ale nie wykluczają kolejnych blokad, nawet na szerszą skalę. Archiwum polskapress / Tomasz Rusek
W Świecku zakończył się strajk rolników, ale blokada A2, a także przejścia granicznego w Słubicach dała się we znaki kierowcom, którzy w niedzielę (25 lutego) tłumnie ruszyli na Gubinek. Na drogach krajowych koło Krosna Odrzańskiego i Gubina ruch był bardzo wzmożony.

Niedziela (25 lutego), godz. 19.00. Na drodze krajowej z Krosna Odrzańskiego do Gubina bardzo duży ruch. W kierunku granicy polsko-niemieckiej głównie jadą pojazdy ciężarowe. Jest też mnóstwo samochodów z obcymi rejestracjami. To zapewne osoby pracujące w Niemczech, które przekroczyć granicę mogą tylko w Gubinku. W Słubicach oraz Świecku przejazd do Niemiec był zamknięty przez protesty rolników.

Wzmożony ruch w Krośnie i Gubinie

Choć ruch drogowy na przełomie tygodnia był wzmożony w okolicach Krosna Odrzańskiego i Gubina, to nie powodował on zatorów.

- W niedzielę i poniedziałek (25-26 lutego) spotkaliśmy się z większym natężeniem ruchu — informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim, kom. Justyna Kulka. - Monitorujemy drogi w powiecie krośnieńskim. Obecnie nie powstają korki, ale jeśli takie się pojawią, to będziemy odpowiednio reagować.

Koniec strajku rolników w Świecku

Autostrada A2 w okolicach Świecka oraz przejście graniczne miały być zablokowane w obu kierunkach do poniedziałku (26 lutego), do godz. 13.00.

- Zgodnie z ustaleniami strajk zakończył się o godz. 13.00 - mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Słubicach, starszy aspirant Ewa Murmyło. - W czasie utrudnień mieliśmy wielu policjantów terenie, aby radzić sobie z ewentualnymi utrudnieniami. Nie były one aż tak uciążliwe, nie powstawały duże korki.

Stała blokada na S3

To jednak nie koniec utrudnień w Lubuskiem. Od poniedziałku (26 lutego) na S3 pojawiła się stała blokada, która obowiązuje od Gorzowa Wielkopolskiego aż do węzła Pyrzyce. Ma to związek z protestem rolników, którzy blokują drogi na Pomorzu Zachodnim.

Mundurowi wyznaczyli objazdy. Ruch przekierowano przez starą drogę nr 3 i drogę wojewódzką nr 119.

Wojewoda spotka się z rolnikami

Słubiccy rolnicy zamierzają spotkać się z wojewodą Markiem Cebulą, aby zaplanować następne ruchy. Niewykluczone, że protesty na południu województwa zostaną wkrótce wznowione i to na większą skalę.

- Jesteśmy otwarci na kolejne rozmowy. Przyjęliśmy rolników w urzędzie wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim po raz pierwszy, kiedy przybyli do nas z petycją, potem odbyły się kolejne spotkania — informuje dyrektor biura wojewody lubuskiego, Sławomir Pawlak. Byliśmy gotowi na spotkanie w poniedziałek (26 lutego), zostało ono odwołane i odbędzie się zapewne wkrótce. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z rolnikami, również z Ministerstwem Rolnictwa i dyspozycyjni w przypadku następnych rozmów.

Dlaczego rolnicy protestują?

Rolnicy blokują drogi nie tylko w Polsce. W wielu krajach należących do Unii Europejskiej trwają protesty rolników, m.in. w Belgii, Holandii, Niemczech, Francji, Grecji, Czechach, we Włoszech, na Węgrzech i Słowacji.

Dlaczego rolnicy protestują? M.in. przeciwko niskim cenom produktów rolnych, Europejskiemu Zielonemu Ładowi (gospodarze rolni zwracają uwagę na to, że wymogi unijne są coraz bardziej restrykcyjne i nieopłacalne dla rolników) i taniemu importowi produktów rolniczych spoza Unii Europejskiej. Polscy rolnicy domagają się też m.in. ograniczenia nadmiernego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy.

Nieuczciwa konkurencja wśród rolników

Rolnicy z UE czują się pokrzywdzeni, ponieważ muszą spełniać restrykcyjne wymogi, dotyczące uprawy ziemi i hodowli zwierząt, czego nie muszą robić gospodarze rolni spoza krajów UE. Produkty tych drugich trafiają jednak na unijny rynek.

Według rolników z UE jest to nieuczciwa konkurencja (rolnicy spoza UE nie ponoszą kosztów związanych z utrzymaniem wymogów UE). Na zachodzie kontynentu rolnicy podnoszą również kwestię importu produktów z Maroka czy krajów Ameryki Płd.

Obejrzyj: Protest rolników na S3 pod Zieloną Górą:

od 12 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sulecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto