Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cybinka: Młodzież ujeżdża kładami, a mieszkańcy nie mogą spokojnie żyć

Redakcja
- Jeździli, jeżdżą i będą jeździć cały czas. Im nie przegadamy do rozumu, a policja jak miała być, tak jej nie ma - mówi sołtys wsi Ilona Kaźmierczak
- Jeździli, jeżdżą i będą jeździć cały czas. Im nie przegadamy do rozumu, a policja jak miała być, tak jej nie ma - mówi sołtys wsi Ilona Kaźmierczak Pixaby
- My już nie mamy sił. Młodzież z wioski na naszej ulicy znalazła sobie miejsce na wariacje samochodami, kładami i motorami. To, co wyprawiają nie mieści się w głowie, a skutkiem jest hałas, ochlapane błotem okna i elewacje naszych domów – mówi mieszkanka ul. Polnej w Uradzie.

Mieszkańcy tej ulicy zwrócili we wrześniu wysłali pismo z prośbą o pomoc do burmistrza Marka Kołodziejczyka. - Do tej pory nic się nie zmieniło. A tutaj nie można spokojnie żyć. Nawet im uwagi nie można zwrócić, bo jeszcze zwyzywają. My się boimy, a oni jeżdżą jak wariaci, niczego się nie boją – mówi kobieta.
Pismo do burmistrza
Ulica Polna, to bardzo wąska ulica piaskowa. Każdy przejazd pojazdu da się odczuć mieszkańcom pobliskich domów.
- Na ulicy nie ma żadnych ograniczeń prędkości. Jest to ulica polna, nieutwardzona, gruntowa. Żadnych progów zwalniających, które w jakimś stopniu ograniczyłyby prędkość, nie można zastosować, ze względu na to, że to ulica gruntowa i nie ma możliwości zamontowania czegokolwiek – mówi burmistrz Marek Kołodziejczyk. - Ja przekazałem informację do Komendy Powiatowej Policji w Słubicach, z prośbą o zwiększenie częstotliwości patrolu w tym rejonie, żeby osoby, które burzą tam spokój mieszkańców, w jakiś sposób zostały przywołane do odpowiedzialności.
Jak mówi burmistrz, nic nie można zrobić, kiedy sprawca nie zostanie złapany na gruncie, dlatego tak ważne są częste patrole.
Hałas i błoto na budynkach
– Policja w Cybince nie zna tematu, nikt nie zgłaszał problemu. W miarę możliwości patrol ruchu drogowego jest kierowany do Uradu. Jedyne co możemy jeszcze zrobić, to wpisać w listę zadań częstsze kontrole patrolu w tym miejscu – mówi Magdalena Jankowska, rzecznika KPP Słubice. – Przypominamy, że mieszkańcy mogą, a nawet powinni, jeśli taki problem się pojawia, miejsce zaznaczyć na Krajowej Mapie Zagrożeń. Wtedy policja ma obowiązek weryfikacji takiego miejsca i podjęcia działań, które pozwolą rozwiązać problem.
- Jeździli, jeżdżą i będą jeździć cały czas. Im nie przegadamy do rozumu, a policja jak miała być, tak jej nie ma - mówi sołtys wsi Ilona Kaźmierczak. – Jak dzwonimy na policję, to tylko nam obiecują, że będą, że częściej, ale w ogóle jej nie widać. A my mamy związane ręce, bo zwrócić uwagę strach, a poza tym i tak to by było na nic. Najbardziej przykre jest to, że to są mieszkańcy naszej wioski.
Radny zaradzi?
Radny gminy Dariusz Stępkowski, który mieszka w Uradzie, również temat zna. – Widziałem jak ujeżdżają i to nie tylko po wsi, ale też po usypanych wałach. Nie wiem czy szefostwo zgłosiło to do Wód Polskich, do których należą wały. Ja zgłosiłem to kierownikom firmy – mówi radny Stępkowski. Pracuje na przepompowni w Uradzie.
Nikt z mieszkańców jemu problemu nie zgłaszał, ale po naszej interwencji obiecał, że po ludzku z chłopakami pogada, by przestali jeździć po wsi, bo mieszkańcy się skarżą.
– Zapytam mieszkańców o nazwiska i w najbliższym czasie z nimi porozmawiam – obiecuje radny.

Słubice: Jest pomysł na to, by fundacja miała lepsze warunki pracy

Zobacz wideo: Cybinka. Otwarcie kapsuły czasu w Cybinka. 20.08.2019

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sulecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto