W piątek (19 lipca) 65-letni mieszkaniec gminy Torzym odebrał swoją pierwszą emeryturę. Podczas zakupów w miejscowym sklepie pochwalił się tym faktem znajomemu, który próbował namówić go na wspólne świętowanie. Mężczyzna zdecydowanie odmówił. Następnie udał się w kierunku domu. Natrętny znajomy szedł za nim, aż do jego miejsca zamieszkania.
- Na terenie posesji pokrzywdzonego nachalne namowy przerodziły się w agresję. 42-latek zaatakował emeryta kopiąc po całym ciele, a gdy ten nie miał już siły bronić się przed kolejnymi ciosami, ukradł mężczyźnie gotówkę. 65-latek wykorzystał chwilę nieuwagi swojego oprawcy i schronił się w samochodzie kolegi, który akurat nadjechał. Z jego telefonu wykonał połączenie na numer alarmowy - mówi sierż. Klaudia Richter z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
W tym czasie 42-latek oddalił się z miejsca zdarzenia. Reakcja mundurowych była natychmiastowa. Patrol funkcjonariuszy, już po kilku minutach zatrzymał podejrzanego. Okazało się, że miał on przeszło 2 promile alkoholu. Policjanci odzyskali również skradzioną gotówkę. 65- latek z obrażeniami został przewieziony do szpitala. Podejrzany trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Sąd zastosował wobec 42-latka środek zapobiegawczy w postaci aresztu na okres 3 miesięcy. Stając przed wymiarem sprawiedliwości, podejrzany mężczyzna może usłyszeć wyrok nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też wideo: Policja zatrzymała kilku kierowców, którzy jechali tak, że mogli kogoś zabić. Stwarzali ogromne zagrożenie na drodze
Polecamy wideo: Uwaga! TVN: Wyrok, który nie zmienił nic. Dramat Bożeny Wołowicz trwa
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?