Tragiczny wypadek na przejeździe
Miał wiele planów, marzeń oraz mnóstwo pozytywnej energii, którą zarażał innych. Wszystko to runęło jak domek z kart w ostatni dzień czerwca. Właśnie wtedy 22-letni Eryk Nowaczewski z Jastrzębnika w powiecie gorzowskim uległ tragicznemu wypadkowi z udziałem szynobusu.
- Eryk był kurierem w jednej z gorzowskich firm. Tego feralnego dnia, wracając z pracy, wjechał samochodem wprost pod rozpędzony szynobus. Doznał wielonarządowych obrażeń, złamań, uogólnionego obrzęku mózgu. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie, ale on zawsze lubił zaskakiwać i tym razem zaskoczył wszystkich, pokazując jak wielką ma wolę życia - mówi Andrzej Miszczyk z Komitetu Społecznego Razem dla Eryka.
Więcej o tym przeczytasz tutaj: Niedaleko Międzyrzecza na niestrzeżonym przejeździe kurier wjechał fiatem wprost pod szynobus.
Walka o powrót do sprawności
Obecnie młody mężczyzna przebywa na oddziale neurologii zielonogórskiego szpitala. Oddycha samodzielnie, ale lekarze są wciąż ostrożni w rokowaniach. Bliscy i przyjaciele Eryka wierzą jednak, że będzie normalnie żył i funkcjonował.
- Eryk każdego dnia ćwiczy i walczy o powrót do zdrowia, bo wie, że czekają na niego kochająca mama, dziadkowie i przyjaciele. Jedyną nadzieją, aby przywrócić mu sprawność jest szybkie wprowadzenie intensywnej rehabilitacji w specjalistycznym ośrodku - dodaje Andrzej Miszczyk.
Przed Erykiem jeszcze wiele ciężkiej pracy, a przed jego bliskimi góra pieniędzy do zebrania. Specjalistyczna rehabilitacja dostosowana do stanu 22-latka jest bowiem bardzo kosztowna, a żeby przyniosła efekt musi być prowadzona systematycznie i to przez dłuższy czas. Miesięcznie potrzeba na nią kilkunastu tysięcy złotych, a bliscy chłopaka nie są w stanie sami jej opłacić. Dlatego najpierw założyli specjalną zbiórkę na portalu ZRZUTKA. Za jej pośrednictwem można wpłacać pieniądze, które pomogą mężczyźnie w powrocie do zdrowia.
Charytatywny festyn dla Eryka
Młodego Lubuszanina będzie można wesprzeć także podczas festynu charytatywnego, który odbędzie się w sobotę, 21 sierpnia, na placu przy sali wiejskiej w Lipkach Wielkich.
- Zaczynamy od godziny 15:00 zabawą dla najmłodszych. Będą dmuchańce, animatorzy, malowanie twarzy i stoisko z watą cukrową. Później zaplanowaliśmy pokazy strażaków ochotników, wspólną zumbę i prezentację tańca z ogniem. Przez cały czas przygrywać będzie zaproszony didżej, a o 22:00 rozpocznie się zabawa taneczna - zachęcają organizatorzy charytatywnego przedsięwzięcia.
Swoją obecność zapowiedzieli też między innymi: projektantka mody Natalia Ślizowska, strongman Gorzowski Dzik oraz raper Erdziu EDK. Podczas festynu odbędzie się również licytacja ciekawych przedmiotów - między innymi własnoręcznie robionej huśtawki, obrazów przekazanych przez malarzy z naszego regionu oraz vouchery na usługi lokalnych przedsiębiorców.
Zobacz też:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?