Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już na majówkę będzie można zwiedzić lubniewicki zamek! Będzie ponownie otwarty dla turystów

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
Piękne usytuowanie obiektu przyciąga wielu turystów.
Piękne usytuowanie obiektu przyciąga wielu turystów. Fundacja Książąt Lubomirskich
Tak zwany Nowy Zamek w Lubniewicach znów będzie dostępny dla zwiedzających. Turyści zajrzą tu już na majówkę! W zeszłym roku, po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat, jego wnętrza udostępniono zwiedzającym. Po sezonie letnim zwiedzanie wstrzymano.

Na zwiedzanie Zamku Książąt Lubomirskich w Lubniewicach obowiązują zapisy

Do lubniewickiego zamku, który jest domem rodzinnym książąt Lubomirskich, można zawitać po wcześniejszym umówieniu się. Rezerwacji należy dokonywać telefonicznie

  • od poniedziałku do piątku,
  • pomiędzy godziną 9.00 a 17.00,
  • pod numerem telefonu 882 005 033 oraz 503 872 397.

Zwiedzanie odbywa się po uiszczeniu darowizny na rzecz dalszej odbudowy zamku w kwocie nie mniejszej niż 10 zł od osoby.

Już teraz jest wielu chętnych na zwiedzanie

Zwiedzanie odbędzie się w maksymalnie 20-osobowych grupach. Nie oznacza to jednak, że aby wejść do zamku należy zebrać brakujące osoby. Jak mówi Aleksandra Zaremba-Wyczlińska, z Fundacji Książąt Lubomirskich - Chętnych jest tak wielu, że nie będziemy mieli problemu ze skompletowaniem grupy we własnym zakresie. 
Zwiedzanie będzie odbywało się w soboty i w niedziele co godzinę, pomiędzy 10.00 a 14.00. Turystów będzie oprowadzał audioprzewodnik.

Dla turystów dostępna jest tylko część pomieszczeń

Obiekt jest obecnie własnością księcia Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego i częściowo spełnia funkcję mieszkalną. Z tego też względu zwiedzający nie zobaczą całości. Dostępnych jest część odremontowanych pomieszczeń, znajdujących się na parterze, jak sala balowa, jadalnia, królewska, czy wielka galeria i kilka pokoi znajdujących się na piętrze, a także park przynależący do obiektu. Zamknięte dla oczu postronnych pozostają pomieszczenia, z których korzysta rodzina Lubomirskich, oraz te jeszcze nieodremontowane.

Część zamku przeszła już remont

Zamek wcześniej miał kilku właścicieli, a przedostatni z nich bardzo go zaniedbał.

Większość z tego, co w tej chwili możemy obejrzeć, wcześniej było praktycznie puste, zniszczone i zrabowane. Gdy przejęliśmy zamek, stała tam woda, musieliśmy wszystko wysuszyć, ułożyć na nowo parkiet. W zamku nie było nic

- mówi właściciel.

Zobacz też: ZAMEK W BRONISZOWIE. Tajemnicze zabytki w Lubuskiem

Część zamku została odrestaurowana. Choć nie zachowały się meble ani charakterystyczne ozdoby, które starsi lubniewiczanie z sentymentem wspominają, nowi właściciele zapewnili nowy wystrój pasujący do charakteru obiektu, a jednocześnie nawiązujący do historii rodu Lubomirskich.

Wykonaliśmy dużo prac pod czujnym okiem konserwatora, bardziej czyszczących i sprzątających, niż stricte budowlanych. Na te jeszcze przyjdzie czas - zamierzamy w kolejnych latach remontować wyższe piętra

- mówi Lubomirski-Lanckoroński. I dodaje - Teraz wystrój zamku nawiązuje do naszej rodziny. Możemy zobaczyć na przykład unikatowy poczet królów i książąt polskich, który wisi w sali królewskiej - od Mieszka I aż po Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Właściciele planują w przyszłości remont.

Wiąże się on z bardzo dużymi środkami finansowymi, które chcielibyśmy pozyskać z funduszy unijnych. Koszty remontu całego obiektu zaczynają się od 20 milionów złotych, wymaga to ogromnych nakładów. To, co możemy, robimy na bieżąco - zamek trzeba ogrzać i ochraniać, co chwila wymagane są bieżące naprawy, jak uzupełnienie poszycia dachowego. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, ile należy włożyć w zamek wysiłku. Remont widzę w perspektywie kilku lat. Prawdopodobnie będziemy aplikować w tym i przyszłym roku o dofinansowanie unijne. Mam nadzieję, że Lubniewice będą trzymały kciuki i nas wspierały duchowo

- tłumaczy Jan Lubomirski-Lanckoroński.

Stary Zamek w Lubniewicach również się zmieni

Obiekt leżący tuż przy Parku Miłości – Pałac Książąt Lubomirskich, zwany czasem Starym Zamkiem, również czekają zmiany.

Chciałbym, żeby odgrywał on większą rolę społeczną, być może stworzymy tam kawiarnię, a w części parku znajdującej się przy pałacu camping. Mogłyby tam odpocząć rodziny lubiące podróżować w ten sposób, tak jak ja. Jestem też otwarty na propozycje z regionu i wszelkie działania, gdyby ktoś był chętny do współpracy przy rozwoju tego pałacu. Ten obiekt mógłby pełnić funkcje społeczne, służyć mieszkańcom, można by tam urządzić dużą salę, gdzie odbywałyby się jakieś spotkania lub wesela

- mówi właściciel obiektu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sulecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto