Słubice: Kierowcy stoją w korkach i marzy im się obwodnica

Korki w Słubicach to już norma. Brak obwodnicy, duże natężenie ruchu ciężarówek, wypadki na autostradzie - to główne przyczyny tworzących się zatorów.
Po weekendzie, kiedy ruszają ciężarówki, w ogóle nie ma mowy o płynnym ruchu. Ludzie ze Słubic, Cybinki, Kunowic czy Rzepina mają problemy z dojazdem do pracy w firmach w strefie ekonomicznej czy w Niemczech. Ostatnio na autostradzie po stronie niemieckiej z powodu robót drogowych była zwężka, przez co korki były jeszcze większe. Codziennie.
- Internet aż huczy. Ze względu na zwężki, jakie są porobione po stronie niemieckiej, ruch przy samej granicy wygląda koszmarnie! - mówiła nam pani Aneta. Opowiadała też, że tiry są dosłownie wszędzie. - Mieszkańcy pobliskich wiosek są blokowani z każdej strony. Dojazd do pracy czy to w Słubicach, czy za granicą, to koszmar. Jesteśmy zbulwersowani i rozczarowani, że nadal nie zapada decyzja o budowie obwodnicy! - denerwuje się mieszkanka.
Na dniach burmistrz Mariusz Olejniczak zapowiedział budowę ronda przy skrzyżowaniu ul. Obozowej. Jak wyjaśniał, rondo skomunikowałoby osiedle Widok i leżące po drugiej stronie drogi osiedle Zielone Wzgórza z drogą wojewódzką 137. Wyhamowało by też ruch przy wjeździe do Kunowic od strony Słubic. - Co poprawiłoby bezpieczeństwo - mówił burmistrz w tym tygodniu na spotkaniu z dyrekcją Zarządu Dróg Wojewódzkich z Zielonej Góry.

Jednak zdaniem mieszkańców, rondo nie rozwiąże problemu. Potrzebna jest obwodnica. - Zakorkowane Słubice już od niedzieli późnym wieczorem, aż do połowy tygodnia, są powodem frustracji! Codzienny dojazd do pracy, wiąże się z kombinowaniem, jak wjechać pod prąd i którędy się wcisnąć. Wystarczy tylko kolizja na autostradzie i mamy worek tirów rozsypany wzdłuż wjazdów - opisuje zdenerwowana mieszkanka Rybocic.

- Obwodnica to dla gminy priorytet. Jednak decyzja leży w rękach dyrekcji dróg krajowych, która ma być inwestorem - mówi burmistrz. W tej sprawie już dwa razy spotykał się z Markiem Langerem, szefem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- O obwodnicy Słubic mówimy od wielu lat i już wiele lat temu robiliśmy do niej przymiarki. Niestety, budowa nie została ujęta w realizowanym obecnie „Programie Budowy Dróg Krajowych”. Mimo to opracowaliśmy program inwestycyjny dla obwodnicy i czekamy na jego zatwierdzenie - mówi Anna Jakubowska, rzeczniczka dyrekcji dróg w Zielonej Górze. Program inwestycyjny to podstawowy dokument, w oparciu o który dyrekcja dróg może się starać o pieniądze i zgodę na dalsze prace.